Postautor: patrycja10 » 24 września 2014, 16:41
Lekarz dał wczoraj Fredowi dwa zastrzyki, kazał umyć klatkę i jak najmniej dotykać świnek. Fela wczoraj jeszcze nic nie miała. I mamy przyjść we wtorek na nastepny zastrzyk.
Trudno mi powiedzieć czy świnki dziwnie się zachowują bo mam je od piątku. Bardzo dużo siedzą w jednym kącie klatki (tak w kupie, jedno na drugim - mama się zastanawiała czy nie jest im zimno). Wydaje mi się że mało jedzą, i nie piją prawie wcale. Daję im ogórka, natkę pietruszki i marchewkę - to zjadają. Czasem biegają po klatce jak dwa świrki. Ale nie wiem czy to normalne.