Ja również jakiś czas temu kupiłam legowisko Trixie i rzeczywiście świnki je lubią, ale niestety po jednym dniu w klatce jest już całe zasikane i nadaje się tylko do prania. Póki co trzymam je więc na wybiegu, gdzie jest mniej używane i dłuższy czas pozostaje w miarę czyste
...ale to pewnie wszystko zależy od świnek i ich zwyczajów. U jednych się sprawdzi a u innych nie.
Ja próbowałam swoje prosiaki uczyć załatwiania się w kuwecie. Szybko zaczęłam widzieć efekty, gdyż większość sików i kup zaczęła tam lądować.... ale radość nie trwała długo, gdyż niestety mniejsza świnka przeganiana czasami przez większą z domku zaczęła sobie szukać lepszego miejsca do spania i padło właśnie na kuwetę
Ostatecznie przykryłam żwirek w kuwecie drybedem i kuweta zmieniła się w ukochane legowisko ich obu. Być może teraz to legowisko z Trixie podobnie im się kojarzy i dlatego tam sikają.
Ogółem nie żałuję jednak, że je kupiłam. Wciąż bywa bardzo przydatne i pierze się rzeczywiście dobrze