Chodzi o to że już od dawna Dusia grucha obok Amci i tak się skrada obok niej podczas tego, przeczytałam że oznacza to po prostu to że świnka mówi drugiej że jest od niej ważniejsza, to jest jej teren. Gdy przynoszę dla nich jedzonko i Amciulka zaczyna kwiczeć to Dusia gania ją po całej klatce i "zagania" ją do domku a potem sama zaczyna kwiczeć
 Dodam że mam jeden domek i czasem Dusia wygania Amcię z tego domku- wchodzi tam i zaczyna się tam wpychać.Klatka jest ogromna- ma 150 cm na 60, mają dwie miseczki, dwa poidełka. Myślicie że jak kupię im drugi domek to będzie lepiej? Nie wiem co robić a Amcia jest już aż taka zastraszona i tylko jak Dusia grucha to ucieka od razu
 Dodam że mam jeden domek i czasem Dusia wygania Amcię z tego domku- wchodzi tam i zaczyna się tam wpychać.Klatka jest ogromna- ma 150 cm na 60, mają dwie miseczki, dwa poidełka. Myślicie że jak kupię im drugi domek to będzie lepiej? Nie wiem co robić a Amcia jest już aż taka zastraszona i tylko jak Dusia grucha to ucieka od razu  
 
							
 Czyli najlepiej mieć 3 w Twoim przypadku. Może też zamiast domków kup tunele? Są bezpieczniejsze, bo zawsze można z nich uciec. Dodatkowo, proponowałabym zrobić dominatorce badania krwi- hormony, plus USG pod kątem problemów z jajnikami. Częstym są cysty jajnikowe, których efektem jest ciągle pobudzenie, dominacja i "wieczna ruja". W takim wypadku należałoby ją wysterylizować, co uspokoiłoby charakter, plus uratuje zdrowotnie. U mnie też była taka sytuacja, aktualnie jest spokój i harmonia w klatce
 Czyli najlepiej mieć 3 w Twoim przypadku. Może też zamiast domków kup tunele? Są bezpieczniejsze, bo zawsze można z nich uciec. Dodatkowo, proponowałabym zrobić dominatorce badania krwi- hormony, plus USG pod kątem problemów z jajnikami. Częstym są cysty jajnikowe, których efektem jest ciągle pobudzenie, dominacja i "wieczna ruja". W takim wypadku należałoby ją wysterylizować, co uspokoiłoby charakter, plus uratuje zdrowotnie. U mnie też była taka sytuacja, aktualnie jest spokój i harmonia w klatce