Eee... Wydaje mi się, że lepsze i zdrowsze dla świnki są pokarmy nie zmielone. W ten sposób ściera sobie niejednokrotnie zęby.
Papy podajemy zwierzęciu tylko w razie, gdy ma właśnie problemy z siekaczami i nie jest samo zdolne do jedzenia.
Sama nie byłam szczęśliwa żywiąc się taką papą ; )