No dawno mnie tu nie było.Zdjęć nie ma bo aparat zepsuty

Ale Pysiek to dziś jak wyszedł na dywan to jak szalony skakał i biegał.Oczywiście nie obyło się bez natki pietruszki(teraz ulubione jedzonko)Pysiunio ma teraz 1 rok 5 miesięcy i 18 dni.Jak aparat naprawie to będą zdjątka.