U mnie świnka dostaje zwykłą mieszankę zbożową + jabłuszko + marchewka. Zjada wszystko, że aż się jej uszy trzęsą.
Według mnie takie żywienie jest najlepsze. Stosowałem je także na psie gdy miałem i wyrósł na ładnego Cocker Spaniela. Żyłby dalej gdyby nie weterynarz
,ale tutaj nie o tym.