Mam kłopot z moją najnowszą świnką, prosze się nie śmiać bo to wcale zabawne nie jest. Mam ją od dwóch tygodni, wychodząc z mieszkania o mało się o kartonik z piszczącą zawartością nie potknęłam. No więc, taka najmłodsza to ona nie jest, miała pchły ale z weterynarzem się już tym zajęliśmy, lekko wy...