Witam ponownie!
Dzisiaj chcę się wszystkim pochwalić - miałam czekać do czerwca na rasowego prosiaczka, ale nie wytrzymałam i w piątek kupiłam od pewnej przyszłej Pani weterynarz gładkowłosego świneczka kundelka
. Małemu prosiowi dałam na imię Kubuś
! To była miłość od pierwszego wejrzenia