Ja mojej śwince rzucam koc na dywan i próbuję ułożyć go tak, aby miał kilka '' wejść'' . Potem wypuszczam Lunę 1 metr od koca i świnka wchodzi pod koc. Wtedy tak się cieszy, normalnie wodospad szczęścia! Popcornuje, fika i co tam się jeszcze da
. Jak się znudzi to wychodzi i tyle
.