Miałam pewną swinke którą kofffałam nad zycie i mialam psa bolka rasa hasky i on jak wiecie poszedł do suk i przez pare dni go nie było i wtedy wypuszczalam swinke na dworze , lecz pewnego dnia wyszlam z kolezanką aby ją wypuscic i zza murku wyskoczył pies zwalił z klatki góre i zaczął dusić św. pam...
Nie smuc sie przeciez jak mówi legenda po smierci ją spotkasz ;) Miałam pewną swinke którą kofffałam nad zycie i mialam psa bolka rasa hasky i on jak wiecie poszedł do suk i przez pare dni go nie było i wtedy wypuszczalam swinke na dworze , lecz pewnego dnia wyszlam z kolezanką aby ją wypuscic i zza...
Ona po prostu czuje sie ignorowana, więc zwraca na sb uwage piszczeniem. A co do trawy jesli mieszkasz na wsi dawaj jej siano , bo to przecież wysuszona trawa Mam nadzieje ze pomogłam ;3 Pozdeawiam ;p