Świnki praktycznie powróciły do poprzedniego "układu". Obydwie przeżyły straszną traumę w postaci ataku kocicy. Jedna ze świnek/ta kaleka/ została porwana i przedstawiona małym kotom jako trenażer. Kocica niestety mocno ją poszczerbiła i żeby ułatwić kociakom zabawę w polowanie odgryzła je...
No to się cieszę,bo rzeczywiście obie są smutne. Mam tylko nadzieję,że zdrowa świnka będzie wyrozumiała dla biednej "inwalidy" i nie zdominuje jej za bardzo.Do tej pory to raczej było odwrotnie,ale miały równe szanse. Edit; Widać,że po połączeniu dawne uczucia odżyły! Niestety chora świnka...
Witam! Mam pytanie: kiedy można połączyć świnki,z których jedna przechodziła rekonwalescencję? Świnki wyrażnie tęsknią za sobą,"rozmawiają" przez kratę,widać,że brakuje im bezpośredniego kontaktu,który miały od maleńkości.