To dziś spróbuje, tylko się zastanawiam, bo jak są pod kołdrą, kocem to jest cicho i sobie śpią, a gdy ich już nie ma zabiore im to od razu Roxi zaczyna atakować

Czy mam uszyć im do klatki takie jak by kieszonki żeby był spokój? Bo jak nie patrzeć to jest spokój jak bym świnek nie miała.