Właśnie zauważyłam, że czasem jak wchodzę do pokoju to wspina się po prętach klatki, ale jeszcze bez odgłosów żadnych. Chociaż jak przed chwilą dałam jej świeżą porcję trawy, to zakomunikowała, że jest ok, ale bardzo oszczędnie

No nic mam małomówną świnkę
