Świnki morskie forum / Cavia.pl

Jeśli to jest młoda świnka, to nie masz się czym martwić. Wyrośnie z tego, moje roczne maluchy już tak nie robią. Jednakże ja proponowałabym obejrzeć skórę świnki, może faktycznie świnkę coś boli albo swędzi.

Miałam ten sam problem i pani weterynarz kategorycznie zabroniła przemywania herbatą, powiedziała, że to jeszcze bardziej podrażni oczko. Dostaliśmy krople do oczu i mieliśmy przemywać roztworem soli fizjologicznej, po kilku dniach świnka została wyleczona, a za krople zapłaciłam 5 zł.

Moje świnki również zgrzytają zębami, gdy nasypuję im jedzenie. Myślę, że to oznaka tego, że świnka jest zniecierpliwiona i czeka aż w końcu skończę i będzie mogła spokojnie zjeść. Jedna z moich świnek zgrzyta zębami, gdy jest u mnie na kolanach i chce, abym wypuściła ją do toalety. Świnki mam od 10...

Moja świnka jest zdrowa. Weterynarz powiedziała, że takie zachowanie jest związane z upałami.

Moja świnka również zachowuje sie podobnie. Sika gdzie tylko może, wcześniej np. gdy trzymałam ją na rekach i chciała do toalety to podgryzała mi palce-wtedy wiedzialam, że muszę ją odstawić. Teraz sika bez żadnego ostrzeżenia na mnie, na podłogę, dosłownie wszędzie. Nie piszczy przy wydalaniu moczu...

Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden sprawdzony przeze mnie sposób. Na działce mamy kojec zamiast klatki i stawiamy go na gumie z bagażnika samochodu. :) Czyścimy wężem ogrodowym lub w wannie, schnie równie szybko jak prześcieradło. O! Dziękuję za pomysł, akurat mam taką niepotrzebną gumę z bagażnik...

Witam serdecznie :) Mam dwie świnki morskie, ktorych nie trzymam w klatce. Zwierzaki mogą swobodnie poruszać się po całym domu, w pokoju mają wydzielony kącik, gdzie stoi klatka, do ktorej (zwykle!) załatwiają swoje potrzeby lub idą się napić. Jednakże ta ich sielanka nie będzie długo trwała, poniew...

Nie masz się czym martwić. Moje trzy dziewczynki praktycznie codziennie tak 'tańczą'. Weterynarz powiedziała, że to jest całkowicie normalne.

Gdy pójdę do innego pokoju, to jedzą. A tak po za tym, one moje wyjście kojarzą z zapinaniem zamka od kurtki. Chodzi mi tylko o to czy jednodniowa głodówka może im zaszkodzić? Pytałam panią weterynarz, ale w sumie nie udzieliła mi konkretnej odpowiedzi, dlatego pytam tutaj.

Jedzą do momentu, gdy nie usłyszą że zasuwam zamek od kurtki. Wtedy momentalnie chowają się pod ręcznik i jak sądzę, do mojego powrotu z niego nie wychodzą. Gdy wracam do domu, karma jest nieruszona, nawet (przepraszam za dosłowność) kupek nie ma (wiem, bo z powodu choroby świnki mają specjalny podk...