Albert pije jakby miał kaca, Alf tak zachłannie wkłada sobie rurkę w gardło, że potem kaszle. Duda ma normalne zapotrzebowanie, a Orka nie pije wcale. Ani z poidła, ani z miski. Wiele razy ją uczyłam na różne sposoby, jej wystarczy mokre warzywo, a tym bardziej, że teraz nie ma upałów więc nie odczu...