Świnki morskie forum / Cavia.pl

Tajemnica rozwiązana. To osady z wapnia. Świnka ma więcej pić i mniej wapnia jeść.

A tkliwy brzuszek to po prostu czuły punkt naszej świnki.

Udało się to wymyć, choć tylko najpłytsze fragmenty. Głębiej chyba jest jeszcze trochę. Nie jest to piasek ani trociny, bo rozpuściło się pod wpływem wody. Przypominało to trochę ten łój, który się samcom czyści. Czy to możliwe by świnka-samiczka też produkowała to w nadmiarze?

Witam, Próbowałem znaleźć jakieś informacje w necie i na forum, ale na nic nie natrafiłem. U jednej z naszych świnek (młoda samiczka) zaobserwowaliśmy dziwne grudki w odbycie (widać na zdjęciu), druga tego nie ma. Świnka nie piszczy i nie wgląda jakby ją cokolwiek bolało ani nie ma stanu zapalnego. ...