cześć mam problem bo mam swinki od kwietnia tego roku i jescze ich nie oswoiłem . W tej chwili są ogromne. codziennie daje im jedzenie takie jakie lubią czyli karma (versele laga) lisc kapusty pekińskiej lub marchewka. Wiekszosci rzeczy po prostu nie jedza a jak rusza to bardzo mało . staram sie je ...
ogólnie osłabione są jakies (tak mi sie wydaje ) tzn nie wychodza z domku ( a jezeli juz to rzadko) trzeba dawac swinkom witamine C, czy to "osłabianie" moze byc spwodowane jej brakiem ?
cześć mam 2 swinki od 6 miesiecy i jescze nie sa oswojone to znaczy boja sie mnie. moge je glaskac ale wtedy tak dziwnie kwicza ( nie tak jak wtedy gdy chca jesc ) a teraz przejde do kuperka. na tyłku zrobil im sie taki dred. włosy im sie splątały i nwm co z tym zrobic. jak tylko je dotkne w kuperek...