Nie katowałam jej! Nie głodziłam jej! Kochałam ją ♥! Nadal Kocham ! I będę Kochała <3. Łzy. Płacz. Smutek. Odeszłaś. Żegnam. Starałam się. Na próżno. Żyj tam jak najlepiej. Trzymam kciuki. Moja Myszka. ZUZIA. ♥ ;c
Rodzice wiedzieli o stanie mojej myszki, ale akurat w niedzielę byli umówieni . Źle rozumiecie. Wy myślicie że ich nie było przez 3 dni . Fałsz! Otóż to, byli ale w niedzielę pojechali do znajomych , ja nie chciałam jechać więc zostałam w domu. Sensibles - przegięłaś, nie znasz mnie osobiście. Mam 1...
Ile razy mam powtarzać że karmiłam ją na siłę! Robiłam tą "papkę". Mieszkam na wsi (wam wydaje się to dziwne) i nie ma weterynarza u mnie w okolicy. Najbliższy - nie czynny. Zawszę ją będę kochała ! ♥ Proszę nie pisać że nic nie robiłam, bo robiłam! To że nie mogłam jechać to dzwoniłam ale...