Posiadam roczną świnkę morską, która jest potwornie wybredna. Jako, że nie ma jeszcze traw i tym podobnych schudła przez zimę. Jedyne co je to jabłka, suchy chleb i karmę. Przestała jeść sałatę i ogórki (wydaje mi się, że jej po prostu zbrzydły, bo dostawała je codziennie), nie je też selera, burakó...