Sprawa wygląda tak: jutro (sobota) z rana wyjeżdżam do Warszawy, a wracam dopiero w niedzielę w nocy, albo w poniedziałek rano(jeszcze nie wiadomo) i świnka musi zostać sama ,a ja nie ma możliwości, żeby ją z kimś zostawić. Czy to nie za długo? "Znamy sie" ponad 1,5 roku ;) i martwię sie, ...