W sobotę umarł nasz kochany świniaczek, Zabiłam Go. To był straszny wypadek, Niuniek uwielbiał biegać po całym mieszkaniu, wychodziłam z kuchni siedział pod ławą nie zauważyłam Go i nadepnęłam , umarł w ciągu pięciu minut, nie mogę się pogodzić z tym co sie stało, ze nie uważałam , że nie zauważyłam...