W moim domu trwają dość poważne remonty - w związku z tym jest baardzo głośno...czy hałas może źle wpłynąć na zdrowie Asterixa? Wiecie wiertarka młotek itp.
Hmm.. dawno mnie tu nie było.. :] pisałam kiedyś na innych tematach o mojej Wandzi (śwince).. A za ten czas jak ja tu nie odwiedzałam tego forum Wandzia urodziła.. Dzisiaj rano, byłam już w szkole a moja mama zadzwoniła i powiedziała że Wanda rodzi i już ma 2 małe.. a potem okazało się że urodziła ...
Gratulacje Sonica!!! Ej, a może postarałabyś się znaleźć kogoś kto kupił by świniaczki, wtedy nie musiałyby być w zoologu..? Jak możesz to szybko wstaw zdjęcia maluchhów
Moja mama pracowała w zoo i wie dużo o zwierzętach ostatnio dała koleżance świnie bo chciała i ze narzekała musiała o dać nasze psy są w domu i koty i inne oprócz kóz są w obozie i co zile maja. w takim razie przepraszam, to dobrze, że koty, psy, kozy żyją w odpowiednich warnkach, ale na tym forum ...
ja psów nie rozmanrzam a ni kotów mam z ulicy Co ma piernik do wiatraka? ŚWINKI są RASOWE (R=R) czyli takie z hodowli. Są wraz z RODOWODEM. I podobnie jak inne zwierzęta dzielą się na RASY i UBARWIENIA. Ja powiedziałam ogólnie o zwierzętach, to może powiem o gryzoniach. Myszy tak samo są rasowe (R=...
no cuż nie byłabym taka pewna czy świnki są zadowolone... :zdezorientowany: nie ukrywając najlepszym sposobem są jednak trociny, ale skoro świnie nie lubią to może kupiłabyś im matę łazienkową i pod to kładła trociny a na matę i tak możesz kłaść sianko, ale wtedy lepiej codziennie je zmieniać żeby o...
mój mały też tak ma, ale po obcięciu pazurków nic się nie zmienia... mam pytanko czy jeśli chcę małemu sama obciąc pazórki to muszę kupić jakiejś specjalne cążki?
piszę w tym temacie by nie mnożyc ich bez sensu na forum. Rodzice się zgodzili i za tydzień, (no chyba że akurat nie będzię w zoologu to troszkę później) w klatce Asterixa zamieszka drugi lokator :D mam nadzieję, że obie strony będą z tego zadowolone i nie będę musiała rostrzygać żadnych większych w...
Gratulacje!!!!! :super: mam nadzieję że maluszki będą zdrowo się chować, trzymam za nie kciuki, a i jakbyś miała chwilkę czasu to chętnie zobaczę twoje "wnuczątka" na fotkach