Fifi odszedł.... Znalazłam jednak weterynarza w niedzielę. Fifi dostał zastrzyk witaminowy oraz przeciwzapalny i przeciwbólowy. Rokowania nienajlepsze ale jednak nadzieja się tliła bo maluszek jadł... stan jednak z godziny na godzinę się pogarszał, przestał jeść i pić samodzielnie..... rano ok 9.00 ...