Hej, my kupiliśmy świnkę, która była w ciąży, a o tym nie wiedzieliśmy. Mimo iż była młodziutka, poradził sobie sama. Jak się zorientowaliśmy, że mamy w klatce dwie, to już śladu po porodzie nie było. W klatce świnka miała żwirek dla kota, trociny, siano. W kącie deska imitująca domek. No i spod tej...