To ponownie ja, tym razem wieści bardziej optymistyczne, ale jeszcze nie do końca. Zmieniliśmy ze świnką weterynarza, tamten już nie wiedział jak nam pomóc a poza tym pojawiła się rana na łapce, najprawdopodobniej od tego, że świnka była osowiała, ospała i ciągle na tej łapce leżała. Nowy weterynarz...