Chyba jednak wszy, Pani weterynarz pokazywała mi pod mikroskopem co mają na sobie świnki i mówiła, że to nie wszoły a wszy właśnie, strasznie dużo ich było, ruszały się, rozmnażały. Na dole dołączę zdjęcie, świnki miały na sobie 3 od góry "stworzonko" czyli tak jak wcześniej pisałem gyropu...