Warzywa kupowałam w zwykłym sklepie, zawsze je dokładnie myłam, ale nie podawałam ich mokrych, tylko jak już wyschnęły. Pleśni nie miały, z sianem też wszystko było w porządku, zawsze dokładnie oglądałam jedzenie pod tym względem, bo nie chciałam, żeby się czymś zatruła itd. Wodę dawałam z butelki, ...