Moja świnka miała wzdęcia. Pojechałam z nią do weterynarza, dostała zastrzyk rozkurczowy i antybiotyk do pyszczka. Do domu probiotyk dla gryzoni, espumisan i karmienie strzykawką. Zapamiętałam nazwę antybiotyku, w domu sprawdziłam okazało się że jest zakazany w leczeniu świnek morskich, zawiera peni...