U mojej swinki wykryto ropienia. Weterynaz powiedzial ze operacja kosztuje 350 ZL a jest duza szansa na rozsianie go i smierc. Gdy nie zdecyduje sie na zabieg swinka moze zdechnac za1 tydzien lub nawet za rok. Czy ktos z was mial taki przypadek i co sie dzieje po zabiegu????