Nie oddycha właśnie jakby miała katar, nosek czysty, pyszczek ładny, wygląda jakby jej nic nie było. I nie kaszle, czasami sobie kichnie, ale to normalne.
Myślę, że weterynarz w klinice nocnej nie był typowo od gryzoni niestety, jednak miał jakieś pojęcie o świnkach bo duzo mi tłumaczył.