Ja bym proponowała dokarmiać. Może i zjada, ale jest też opcja, że drugi proś za niego zjada. Nawet nie karmą ratunkową, zmielona karma wystarczy. Chodzi mi o to, aby wiadomo było, że je, nie trzeba od razu dawać całej porcji, bodajże 50g (Cavia Complete), wystarczy połowa.