Ja moją jedną świnkę zostawiłam samą na dwie noce, wszystko miała do pełna, i nic sie nie stało. Wszystko było w porządku, świnka zadowolona, pewnie nawet nie zauważyła, że mnie nie ma
To zależy od świnki Każdy zwierzak ma jakieś swoje fobie. Twoje się boją mopa, moja mopa uwielbia moja natomiast ucieka jak tylko zauważy pilota od tv - i czemy też nikt nie wie i nienawidzi pluszaków
Jak dla mnie jednocześnie strata kompana z klatki i zmiana właściciela może być za dużym szokiem do świnki. Zobacz jak będzie się zachowywała będąc sama w klatce, jakby cos było nie tak to wtedy dopiero szukaj rozwiązania.
Potrzeba Ci czasu i cierpliwości - mój pierwszy świetej pamieci świniak przez pierwsze pół roku był nieznośny. Też wszystko gryzł, wszystkich gryzł. Ale się okazało, ze to po prostu strach. Staraliśmy się reagować spokojniej, inaczej się z nim obchodzić, i ten cały bunt mu przeszedł. Później pół dni...
Najlepeiej od razu do weterynarza, nie zastanawiac sie czy jej zaszkodzi czy nie. Jednej może zaszkodzić, innej za chwile przejdzie, jak pisała ahimsa.