Czesc, z góry ogromna prosba o wyrozumiałosc całej sytuacji i mojej rozterki, poniewaz według mnie jest to twardy orzech do zgryzienia i nie daje mi spokoju juz od tygodnia :/ Po prostu staram sie podejsc do sprawy z rozsądkiem, chociaz kocham mojego pyszczka baardzo, ale ze względu na problem, ktor...