Wpiszę się w tym poście żeby nie zakładać kolejnego. Mam niespełna trzyletniego samca. Żeby nie siedział tak sam to przygarnąłem ostatnio 5-miesięcznego samczyka. Po tygodniu kwarantanny i jednak niepełnym jeszcze oswojeniu (z ręki zje po jakimś czasie ale głaskać się nie da) dołączyłem go do starsz...
Właśnie wróciliśmy z PulsVetu. Problemy z zębami wykluczone, złamania, nowotwory również. Prawdopodobnie po prostu pech i zapalenie stawu w drugiej tylnej łapie a przednia nadwyrężona przy kuśtykaniu. Liczę na to że od tego momentu będzie już tylko lepiej
Od jakiegoś czasu mam problem ze swoim świnkiem. Zaczęło się od spuchniętej lewej tylnej łapy. Maniek podkurczał ją, chodził na trzech łapach, podczas leżenia trzymał ją w górze. Po dwóch wizytach u miejscowego weterynarza pojechaliśmy do warszawskiego PulsVetu gdzie podejrzewano zapalenie stawu sko...