Kochana świnka, Perełka (06.08.2006 r.-09.11.2011 r.), zmarła parę dni temu. Nikt się tego nie spodziewał. Przed śmiercią nawet przybrała na wadze, nie była smutna, nie cierpiała. Jak się potem okazało, jej krwinki były zniekształcone i to przyczyniło się do śmierci. Nie odeszła w samotności. Wszysc...