Ja to wszystko rozumiem, nie bierzemy go na siłę, bo nawet nie możemy, to były drobne próby aby móc wysprzątać klatkę. Możemy go głaskać bo pozwala nam na to, jak również pięknie je z ręki, jak tylko wydaje dźwięk niechęci albo widzimy, że chce nas "zaatakować" to zabieramy ręce i nie narz...