To chyba świerzb, choć na 100% pewna nie jestem. Idź z nimi do weterynarza. U mnie takie łyse placki pojawiły się po tym jak Fafik złapał wszoły, ale to może być objaw wyżej wspomnianego świerzbu EDIT: Teraz dopiero przypatrzyłam się zdjęciom. Fafik miał to samo, wygryzał sobie rany i miał właśnie t...
Wybacz za wścibstwo, ale jak je łączyłaś? Ja sama kiedy nie wiedziałam jak to robić łączyłam Fafika z Orzechem. Skończyło się dwoma osobnymi klatkami i zaciekłą wojną do dnia dzisiejszego -.-
Kojec bardzo fajny, ale sama zastanawiałabym się nad wysokością "obręczy" na piętrze. Wiem, że np. moje świnki bez problemowo by przez to przeskoczyły. Jakiś czas temu zastanawiałam się nad kompanem dla niego ale jak się okazało zdecydowanie lepiej czuję się sam. Co masz na myśli? Próbował...
Nie byłam pewna co to i wolałam się upewnić Miał posklejane włosy na nosku i takie jakby grudki na około. To zaklejone coś to był strupek, ale bardzo możliwe, że pobił się z Orzesiem. Zobaczymy
Jeżeli to grzybica powinnaś wysmarować te miejsca clotrimazol-em. Jest to maść na grzybicę - byłam dzisiaj u weterynarza z podejrzeniem grzybicy i Ernesta i kazała mi to smarować dla świętego spokoju przez tydzień.