Świnki morskie forum / Cavia.pl

Żartujesz chyba no nie? No dobra, oczywiście w pierwszej kolejności wywal ową karmę do kosza i nawet nie myśl o podawaniu jej. Prosiak spokojnie bez karmy przeżyje i wytrzyma - nie jest to artykuł pierwszej potrzeby, skoro starej karmy zostało jeszcze na jeden dzień to w ciągu 2-3 dni spokojnie kupi...

Bibikom1982 pisze: ps czy waga 830 g to dobra waga? Dodam, ze Drugi ma 850 g

Waga tutaj bardzo fajnie, jeszcze mu pewnie przybędzie gdzieś do 1 kilo, a może i nawet więcej - chociaż z tym "więcej" to lepiej za bardzo nie szaleć.

"Pani w sklepie mówiła" - Mi również w sklepie wiele powiedzieli, gdy brałem prosiaka, a tak naprawdę to wszystko mijało się z prawdą. Zapewne taka uroda, mój pierwszy prosiak też był rozetką, miał krótką, rozczochraną sierść, której nie trzeba było obcinać - bo po prostu nie rosła. Teraz ...

Jak otworzyłem opakowanie nowej karmy - to już wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Nie ma tam nic różnorodności, same te zielone pałki.. więc oczywiste jest, że prosiak długo na tym nie pociągnie - i w sumie nie dziwota, to tak jakby codziennie jeść nie wiem - rosół, w końcu wymiękniesz i nie dasz...

Ja nie widzę w tym nic dziwnego. Prosiaki są w nowym "obcym" dla nich otoczeniu i są SPARALIŻOWANE. Sam tak miałem z prosiakami. Najpierw siedział cały dzień w domku i wychodził "okazjonalnie" aby wziąć w pysk kawałek jedzonka, po czym czmychnął z łupem do domku. To trwało chwilę...

Problemem nie jest ratowanie świnki, bo ze zwierzętami podobnie jak z ludźmi gdy są chorzy - walczy się do końca. Problemem jest tutaj natomiast fakt, że przejmujesz się zanadto opinią innych osób, owe osoby nie mogą mieć aż tak dużego wpływu na Twoje decyzje, bo jeśli dasz się złamać i odpuścisz - ...

Z tą schorowaną świnką może być problem, jedynie komu w takiej sytuacji bym ją powierzył na przechowanie to weterynarzowi, albo jakiejś doświadczonej osobie, która ma jako tako pojęcie o świnkach i wie jak odpowiednio zareagować, gdy coś się dzieje. Skoro jak mówisz, nie ma komu przechować to jest t...

Jazda w ten upał może skończyć się nie za dobrze. Świnki moich znajomych doznały "przegrzania" i trzeba było je schładzać. Z klimą to też różnie, bo przecież świnki może przewiać i przeziębienie gotowe - dlatego trzeba się ostrożnie z tym obchodzić, aby nie było ani za zimno ani za gorąco....

Mój nie lubi complete - za to kocha "Versele Laga Cavia Nature" i tą Ci polecam

Heh. Do takich wniosków - jakich napisał użytkownik wyżej, autorka tematu powinna sama dojść, już po pierwszej takiej sytuacji jaka tam miała miejsce. To jest naprawdę dziwne, co z Wami ludzie? Jak człowiek przywali drugiemu po łbie - bo się nie lubią, to też ich nikt nie rozdzieli? Tylko będą dalej...