Też o tym słyszałam, Sandi.
Co do imion to moje pupile mają dość... oryginalne imiona. xd
Miałam Gandalfa i Gryffindora (wołałam na nich Gandi i Gryfek), teraz mam Dracona. Zastanawiałam się nad imieniem Legolas i Gimli, gdybym miała samiczkę nazwałabym ją Ariba.