Martynko moja droga-Owszem, są Ja zrywałam u Nas na polu (No wiesz, na rurach), i było tego mnóstwo. Łapałam za łodygi, żeby sobie nie poparzyć rąk, i mam tego troszkę ususzone. Ola właśnie z tych wszystkich suszków wybiera sobie pokrzywy najwięcej.
Moje świnki nie mają jako podłoże trocin-Właśnie dlatego, że Ola ma na nie uczulenie i kichała. Na żwirku jest od początku, jak do mnie przyszła, i ani razu nie kichnęła, dopiero teraz. Przedwczoraj zaczęła. Kicha coraz częściej, jest u mnie koleżanka i pieści świnki, Zuzia kicha nawet na jej kolana...
Mam problem-Zuzia zaczęła kichać. Najczęściej wieczorem, jak się czyści, to potem siedzi w rogu i co chwilę kicha. Zaczynam się o nią martwić, może ją przewiało, jak wietrzyłam w pokoju? Zawsze, jak uszczelniam okno rano i wieczorem, żeby się wywietrzyło przed snem i po śnie, to zakrywam klatkę ręcz...