Świnki morskie forum / Cavia.pl

Mój Tofik to robi gdzie się da nawet potrafi narobić do miski z karmą nawet już pozbawiłem go domku bo tam to było istne piekło z kupkami i zastąpiłem go hamaczkiem na którego też robi ;p

koniecznie zapytam jak będę na kontroli, jeszcze dzisiaj kupie Clotrimazol, żeby nosek smarować bo boje się, że maścią od weterynarza mogę coś prosiaczkowi zrobić bo jest dużo mocniejsza od Clotrimazolu. dzięki za odpowiedzi będę pisał jak tylko coś się będzie zmieniało. Pozdrowionka

Na brzuszku Tofik miał już strup jak się zorientowaliśmy więc na wizycie u weterynarza nie było nic widać, więc dopiero jak pojedziemy na kontrolę to się wszystkiego dowiemy. Co do wydrapanej sierści to nie wiem czy to nie przez leki, ponieważ jak widać na foto w pierwszym poście na grzbiecie nie wi...

A tak wyglądają gojące się rany grzybiczne pierwsze foto to jest grzbiet-miał jednego wielkiego strupa, a drugie to brzuszek. Myślę, że już jest dużo lepiej, (co o tym sądzicie?? ), ale na prawdziwe efekty chyba będziemy musieli jeszcze poczekać. http://i63.tinypic.com/k9ykrd.jpg http://i65.tinypic....

Witam, wszystko jest fajnie z prosiakiem. Te rany ktore mial zaczynaja sie goić. Ale dzisiaj na nosku pojawila sie sucha skora i mysle ze grzybek tez tak zaczyna dziać. Ta mascia mozna tez smarować okolice nosa? Czy raczej isc do apteki i kupic tą maść w kremie.?

143+1= 144

przepisał octenisept 3x dzienne, tribiotic, i dostaliśmy od niego funsiden (nie wiem czy dokładnie tak się nazywa ciężko się rozczytac ) ale jest mocniejszy od clotrimazolu i tym mamy smarować co 2 dzień. Ale już widać efekty bo z brzuszka znika "strupek"

Dokładnie na pył, ok dzięki za podpowiedzi zaraz coś z tym zrobię, lub jutro kupię matę

właśnie też się dziwiłem dla tego wolałem się poradzić na forum zauważyłem, że prosiak przekopuje te prasowane "klocki" w miejscu gdzie się kładzie lub je rozdrabnia w miał ;p nie wiem czy akurat to rozdrabnianie jest dobre dla niego ;p ale wydaje się być zadowolony ;p

Byliśmy dzisiaj w zoologicznym pani zaproponowała nam maść na tę grzybicę, którą stosuje wet, który zajmuje się ich zwierzętami (na nasze nie szczęście znamy tego weterynarza i nie mamy dobrej opinii). Ale od razu pojechaliśmy do naszego weta do którego jeździmy z psiakiem potwierdził grzybicę i prz...