Ja mam 3 panów świnkowych. Dwie się świetnie dogadują, a jedna z tymi dwoma nie może dojść do porozumienia. Dlatego w moim przypadku te 2 mieszkają razem, a trzecia jedna mieszka sama w osobnej klatce. Świnki mam już ponad 2 lata.
Akwarium takie to sobie możesz kupić rybką, a nie świnką morskim. Polecam kupić klatkę nie piętrową bo to nie chomiki czy małpy, które będą skakać jak dzikie, tylko małe świnki morskie. Dla nich najlepiej jest kupić klatkę długą na 120 cm lub nawet na 140 cm. Dobre z tej serii są klatki Ferplast.
A jakby dać sprawę na policję ? albo złożyć pozew sądowy do medycyny pracy na tego weterynarza ? Skupiłbym się ku temu, żeby odebrano mu uprawnienia lekarza i dożywotni zakaz wykonywania swojego zawodu.
Ze świnkami nie chodzi się do weterynarzy psio-kocich tylko do weterynarzy od zwierząt futerkowych. Są tacy - poszukaj. Ci od psio-kocich to nie znają się na świnkach.