LadyGoja pisze:Piękny Drops:)
Super fotki szczególnie podobają mi się te w plenerze....(jak zdołałaś tak szybko oswoić świnkę, że Ci na wybiegu nie ucieka?)Pozdrawiam
Dziękujemy, dziękujemy , jest nam bardzo miło
Co do Twojego pytania, to powiem Ci, że jak Dropsia kupiłam w kwietniu, to w maju jakoś wychodziłam i już w tedy zwiewał tylko dla zabawy, tak żebym go goniła, ale kiedy widział że ja dalej niewzruszona siedzę albo go wołam, to wracał. Pomijając już to, że jak go przyniosłam do domu, to po 5 godzinach pobytu u mnie już rozpłaszczał się na kolanach

Dropsik jest na prawdę niesamowicie towarzyski... Dla tego chcę mu sprawić kolegę, ale tata... Pfff. Tata się nie zgadza. Mimo to będę namawiać dalej.