Jestem już troszkę zalogowany na forum,a zapomniałem się przywitać...Świnkę w życiu miałem jedna i to X czasu temu, która miała na imię Kuba ang.creasted.Świniak już dawno za tęczowym mostem, a ja z ogromnej pasji do gryzoni i zwierząt gospodarskich(tak, wiem, dziwne połączenie)wstąpiłem do technikum weterynaryjnego i kończę właśnie drugi rok nauki na tym wspaniałym kierunku. Oprócz samej medycyny rajcuje mnie genetyka i hodowla gryzoni. Mam obecnie tylko psa niestety świnkami cieszę się tylko na wystawach, u znajomych lub poprzez relacje właścicieli. 
Bardzo miło mi do Was dołączyć.
			
													 
							 
  
 
 Też mi się kiedyś marzyła weterynaria...ale skończyłam pedagogikę. Niedawno mi zdechł pies i trzeba było tę pustkę wypełnić jakimś pociesznym ryjkiem, padło na świński ryjek :p Tak właśnie od roku mam swoją drugą w życiu świnkę morską. Ostatnio wspólnie z rodzinką myślimy też nad przygarnięciem psa, lecz nie jest to łatwa decyzja po pożegnaniu wcześniejszego psa, który był z nami 20 lat.
 Też mi się kiedyś marzyła weterynaria...ale skończyłam pedagogikę. Niedawno mi zdechł pies i trzeba było tę pustkę wypełnić jakimś pociesznym ryjkiem, padło na świński ryjek :p Tak właśnie od roku mam swoją drugą w życiu świnkę morską. Ostatnio wspólnie z rodzinką myślimy też nad przygarnięciem psa, lecz nie jest to łatwa decyzja po pożegnaniu wcześniejszego psa, który był z nami 20 lat.