Jaką Cookie ma stylową fryzurę

Uroczy chłopcy.
Widzisz, udało się. U mnie mały rośnie jak na drożdżach i powoli dogania kolegę- kolosa, czasem zaczyna do niego fikać ale nie ma szans. Taka rywalizacja jest czymś normalnym. Przynajmniej coś się dzieje :p
Łączenia są trudne, nie śpi się przez pierwsze 2- noce ale da się przeboleć. Z moim chłopakiem się śmiejemy, że nie musimy mieć dzieci żeby specjalnie się zrywać, bo któreś płacze.