Postautor: Konto usunięte » 22 sierpnia 2012, 13:21
I tu sie pomyliłaś bardzo,ale nie mam checi ani czasu na dyskusje z Tobą oraz tłumaczenia dlaczego tak,a nie inaczej. I jakbyś mogła to się w końcu ode mnie odczep i zajmij się swoimi świnkami,a nie mną i tym czy moja mama się na świnke zgodziła czy nie. Tyle ode mnie w tym temacie. Zamiast iść np. ze znajomymi gdzieś,albo pojechać to w kółko drążycie ten sam temat. Ile można.? Człowiekowi się na prawdę nie chce czytać owych postów na jego temat. Czasami warto odpuścić,a nie ciągle pytać dlaczego.? czemu twoja mama sie zgodziła na świnke wiedząc,ze są to zwierzęta stadne itp. . Odpuście trochę i się wyluzujcie. Ja mimo,że przegięłam i owszem przyznaję się do tego,ale co byście zrobili na miejscu osoby,która by słuchała postów na swój temat jaka to ona jest nie znając jej.? Czasami warto pomyśleć 3 razy zanim się coś napisze. I zamiast zostawić już ten temat takim jakim jest ciągle szukacie czegoś,aby się przyczepić. Nie mówie o wszystkich,ale takie ma sie odczucie. Nie chce z siebie robić ofiary,że jestem poszkodowana itp.,ale zamiast przyjąć to do wiadomości,że na razie będzie tak iż jedna świnka zamieszka i będę starała się mieć drugą to nie jak grochem o ściane,że nie powinnam mieć świnki,bo niby ją porównuje do psa czy kota. Bardzo błędne myślenie. W sumie to wszystko. I jeszcze jedno jeśli ktoś myśli,że świnke oddam,bo będzie smutna itp. to się myli bardzo.