Ma świerzb i strasznie cierpi. Byłam u weterynarza, dostała jakieś krople za uszkami i za następne 10 dni muszę pójść z Lily na następne krople. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, bo nie mogę jej przytulać-jest ryzyko zarażenia....
A i to chol...wo jest niebezpieczne dla takiego malucha ;(