O kurczę, to biedna Neska

Nie wiem z czego to może wynikać, być może po prostu świnki się nie zaakceptowały nawzajem. Musisz zapytać kogoś bardziej doświadczonego, bo ja mam małą świnkę pierwsze raz. Ale rzeczywiście niefajna sytuacja... U mnie nawet jak jeszcze był Franek i były we 3 to tak nie było.