Czysty Gacek

ten tez ma dziwne humorki i nieraz nabijam sie z niego, ze glupieje czy po prostu mu "odwala"

czasami sie z nim draznie, ze niby tutaj "wylaz z klatki" wiec sie pan i wladca juz szykuje sprintem podbiegajac do wejscia, potem otwieram i podstawiam rece co juz mu nie pasuje, bo on jest "samodzielny" i musi wychodzic sam

wiec nadal go zachecam "no wylaz, chodz" gdzie ten zaczyna szalec, bo tu z jednej strony chcialby wyjsc, a tam mu rece nie pasuja wiec sie wykreca w locie zarzucajac glowa na boki z tymi swoimi zdesperowanymi kwikami

a jak sie mu powie "Gacus nie?" to Gacek za kazdym razem glowa zarzuca na boki , maly swinski cwaniaczek
Wracajac do Sheri- jak nie ma strupka przy pepku to moze i miesieczna, 3-tygodniowa swinka tylko zabiedzona skoro wspominalas, ze strasznie koscista byla, calkiem mozliwa to opcja, a widzac ze i grzybica, wiec juz czlowiek sie domysla w jakich warunkach wczesniej przebywala.
Z Watsonem nie pozostaje ci nic innego jak obserwowac i sprawdzac majac nadzieje, ze odpornosc ma dobra i moze nie zdazyl podlapac grzybicy, mozesz mu zapobiegawczo zwiekszyc wit c przez przykladowy tydzien, a gdybys dopatrzyla sie jakies anomali na skorze to z miejsca posmaruj clotrimazolem, aby sie nie rozprzestrzenialo
