Postautor: Mufeska » 9 czerwca 2013, 21:25
Damian, biedactwo! Ściskam cię wirtualnie i bardzo współczuję straty... Aż mi się tak mokro w oczach zrobiło... a kiedy zobaczyłam nazwę wątku, aż cała podskoczyłam, bo to niemożliwe, że Fifi jest już po drugiej stronie... Wiem, jak bardzo ją kochałeś, zawsze opowiadałeś o niej z takim ciepłem i robiłeś wszystko, żeby była szczęśliwa. Ona też to wie. Trzymaj się.
Fifi, dla ciebie świeczka i ciepłe słowo na pożegnanie, żebyś bez problemu trafiła do TM. Śpij spokojnie, maluchu.
Krówka,
Limonka,
Hetman,
Muffin,
Olek.
Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło, kupię nóż, zostawię tylko dwoje.